W rękach naszych znajdują się znowu losy nasze i przyszłość nasza, od nas zależy jak się urządzimy.

- Wincenty Witos, z odezwy do chłopów - 1945r.

Zaprzyjaźnione strony:

  • stat4u

Wydarzenia

96 rocznica Bitwy Warszawskiej - piknik patriotyczny w Wierzchosławicach · 15.08.2016

"Z Sołtysem i Wójtem przez Wieki" - to najnowsza pozycja wydawnicza historyka wsi dr. Jana Hebdy. Autor opracowania, adresując go do świata sołecko-wójtowskiego i ogółu zainteresowanych problemami wsi i chłopów na przestrzeni wieków, barwnie i w atrakcyjnej językowo formie, prezentuje frapujące niekiedy spojrzenie na dzieje wsi przez pryzmat sołtysów i wójtów. Książka obejmuje okres od powstania państwa polskiego do czasów najnowszych. Spotkanie z autorem i prezentacja tej niezwykle cennej pozycji odbędzie w trakcie tradycyjnego już pikniku historycznego z okazji 96 rocznicy "Cudu nad Wisłą", w dniu 15 sierpnia 2016 roku w Wierzchosławicach - stary dom rodzinny W. Witosa (Dwudniaki)

Zapraszamy wszystkich zainteresowanych na godzinę 15:00. W programie ponadto zwiedzanie domu rodzinnego Wincentego Witosa po generalnym remoncie, oraz piknik "Pod Lipą" na Dwudniakach.

"Stary dom" zwany również "starą zagrodą" od charakteru budowli mieszczącej pod jednym dachem funkcje mieszkalne i gospodarcze wzniesiony został zapewne na przełomie lat 30-tych i 40-tych XIX stulecia. Od czasu budowy został kilkakrotnie przebudowany (remontowany) m.in. w latach 1870-tych, 1930-tych i po 1976 roku w związku z adaptacją na cele muzealne powstającego Muzeum Wincentego Witosa. Historia budynku związana jest z rodziną Witosów mieszkającą w Wierzchosławicach. Fundatorami budynku byli najprawdopodobniej Jan Witos i Klara z Gdowskich, dziadkowie Wincentego Witosa. W tym jednym budynku znajdowało się całe gospodarstwo rodziców W. Witosa. W swoich w pamiętnikach Witos wspomina: Nasz dom, jak przeważnie wszystkie domy, zbudowany był z drewna, a to z tej prostej przyczyny, że pobliskie lasy były jego dostarczycielem i że koszt budowy był niższy z uwagi na możność samoobsługi w zakresie ścięcia, okorowania i obróbki budulca (...) Poza izbą była sień, w której stały żarna oraz stępa do robienia kaszy, głównie pęcaku, ze zboża. Do izby przylegała z drugiej strony komora, w której trzymano zboże i ubrania. Nasz dom po wykupieniu drugiej połowy, posiadał dwie izby, komorę, sień i klepisko, na którym młócono zboże.